Na pewno kojarzycie kruche ciasteczka warszawskie, znane też jako „słoneczka”. Rzuciłam sobie wyzwanie, aby przerobić je na wegańską wersję. Z moich poszukiwań wynika, że jeszcze nikt nie podjął się tego zadania!
Jak możecie się domyślić, nie obyło się bez problemów. Największym kłopotem oczywiście była beza – próbowałam na wiele sposobów, aby ubita woda po cieciorce zastąpiła bezę na ciasteczkach, jednak niestety efekt nie był zadowalający. Dlatego moja wegańska wersja ciasteczek warszawskich różni się od tradycyjnych jedynie brakiem bezy, a poza tym smakują identycznie! Ciasteczka zrobiłam w dwóch wersjach – z orzechami i z kokosem.
PS Brak bezy to o wiele mniej cukru, więc wyszło to wszystkim na zdrowie 😀